Mieszkańcy Zielonej Wyspy powinni zacząć traktować czerniaka na poważnie – na przestrzeni ostatniego dwudziestolecia liczba przypadków nowotworów skóry dramatycznie wzrosła. Szczególnie narażeni są ludzie pracujący na świeżym powietrzu.
Czerniak jest bardzo zdradliwym nowotworem – może dotknąć nawet osoby prowadzące zdrowy tryb życia. Jednocześnie przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności można mu zapobiegać. Kluczowe jest zapewnienie sobie należytej ochrony przed słońcem.
Mimo że z upływem lat nasza wiedza na temat tego nowotworu jest coraz większa, dla mieszkańców Irlandii czerniak staje się coraz większym problemem. Z badań przeprowadzonych przez irlandzkie i międzynarodowe organizacje wynika, że choroba ta dotyczy coraz większej rzeszy mieszkańców Zielonej Wyspy.
Zgodnie z najnowszymi danymi udostępnionymi przez World Cancer Research Fund, liczba przypadków osób chorujących na raka skóry w Irlandii wynosi 16,3 na 100 tys. osób. Pod względem liczby przypadków trafiliśmy na 10. miejsce w Europie.
Jak zauważa Central Statistics Office, do grupy ryzyka należą ludzie regularnie pracujący na zewnątrz. Aż jedna czwarta zgonów z powodów nowotworów skóry dotyczy pracowników sektora rolniczego, budowlanego i rybołówstwa.
Dlatego też organizacje działające na rzecz uświadamiania w temacie czerniaka regularnie apelują, by osoby regularnie przebywające na świeżym powietrzu zadbało o odpowiednią ochronę przed promieniami ultrafioletowymi, stosując kremy z odpowiednim filtrem. Tyczy się to także osób zażywających kąpieli słonecznych.
Statystyki z przestrzeni ostatniego dwudziestolecia są porażające – między 1995 a 2018 rokiem liczba zdiagnozowanych przypadków raka skóry wzrosła aż o 300 procent. Każdego miesiąca tego typu diagnozę słyszy około tysiąca mieszkańców Irlandii. Dlatego odpowiednie zapobieganie jest w tym temacie naprawdę ważne.
Przemysław Zgudka
Zdjęcie: Freepik
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.