Zielona Wyspa ma coraz większy problem z wypłacaniem emerytur jej mieszkańcom. Z roku na rok stają się one coraz bardziej kosztowne dla irlandzkiego budżetu. Dlatego też już teraz rząd podejmuje kroki, przez które będziemy musieli pracować nawet w wieku emerytalnym.Wiek emerytalny w Irlandii do niedawna dla wszystkich wynosił 65 lat. W 2011 roku prawo zostało jednak zmienione. Osoby urodzone przed 1 stycznia 1955 roku przechodzą na emeryturę w wieku 66 lat. Ci, którzy przyszli na świat między 1 stycznia 1955 roku a 31 grudnia 1960 roku włącznie przejdą na nią rok później. Zaś ci, którzy urodzili się 1 stycznia 1961 roku i później otrzymają ją w wieku 68 lat.
Tak wygląda to w teorii. Praktyka może jednak w najbliższym czasie zacząć znacząco odbiegać od rzeczywistości. Wszystko wskazuje na to, że wielu z nas będzie musiało pracować nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego. Tak przynajmniej wynika z raportu Fuller Working Lives, opublikowanego przez Ministerstwo Wydatków Publicznych.
Państwo może bowiem najzwyczajniej w świecie mieć problemy z regularnym wypłacaniem emerytur. Każdego roku impreza ta staje się bowiem coraz bardziej kosztowna. Wynika to przede wszystkim ze znaczącego przyrostu naturalnego Zielonej Wyspy. Należy on do największych w Europie.
Obecnie całkowita populacja Republiki Irlandii wynosi ok. 4,8 mln mieszkańców. Prognozy Central Statistics Office przewidują, że w 2046 Irlandia będzie miała aż 6,7 mln obywateli. Tak znaczący wzrost pociąga za sobą monstrualne koszta wypłacania przyszłych emerytur w przyszłości.
Można być pewnym, że skutki irlandzkiego przyrostu naturalnego odczują najbardziej osoby obecnie znajdujące się przed czterdziestką. Dwudziestolatki już teraz mogą zacząć bać się o swoje emerytury. Rząd może po prostu nie być w stanie ich wypłacić.
Sami politycy, zamiast mówić o problemie, upatrują w tym zjawisku szansę. Minister ds. Wydatków Publicznych Paschal Donohoe z zadowoleniem przyjął postawione prognozy. Minister, cytowany przez „Irish Examiner” podkreśla, że Irlandczycy żyją coraz dłużej, ciesząc się dobrym zdrowiem. Oznacza to tym samym, że jeszcze dłużej będą mogli być produktywni.
Zgodnie z założeniami zawartymi w raporcie rządzący mają forsować przedstawicieli sektora prywatnego, by ci wprowadzili praktykę dłuższego zatrudniania. Zgodnie z takim założeniem pracownicy mieliby dłużej pozostawać na swoich stanowiskach. W teorii wydaje się to wszystko słuszne. Problem tylko, że nie każdy ma siłę pracować będąc w wieku, w którym należy mu się emerytura…
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.