Nasza Gazeta w Irlandii Czeka nas lato stulecia? Tak ciepło nie było już od 30 lat… - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Czeka nas lato stulecia? Tak ciepło nie było już od 30 lat…

W Irlandii brakuje wody. Wystarczyło 2,5 tygodnia upałów, aby zabrakło wody. W niektórych miastach już wprowadzono restrykcje i w nocy krany są suche. I nikt nie wie kiedy spadnie deszcz i na ile wystarczy nam wody…

plaza

Właśnie poznaliśmy tajemnicę Zielonej Wyspy. To deszcz. Wystarczyło 20 dni bez niego, aby Irlandia straciła swój kolor. Trawa, drzewa wypłowiały. Tyle, że to najmniejszy problem. Kraj znalazł się na krawędzi kryzysu, bo zaczyna brakować wody. Od kilkunastu dni nie spadł deszcz, a temperatura utrzymuje się na poziomie grubo przekraczającym 20 stopni Celsjusza. Ostatnio w 2006 zanotowano 3 dni z temperaturą około 30 stopni. W tym roku było ich dwa razy więcej. A przez 2,5 tygodnia na termometrach przekraczała 25 stopni. Tak ciepło nie było tu od 30 lat. To wystarczyło, żeby w Dublinie dzienne zużycie wody wzrosło o 30 milionów litrów. W Galway zużycie wzrosło aż o 33 procent. Więcej pijemy. Większość z nas zaczyna podlewać swoje ogródki i napełniać baseny dla dzieci. Stąd zaczyna jej brakować w kranach. W 10 hrabstwach już zabroniono używać gumowych węży. Takie restrykcje wprowadziły m.in. Galway, Laois, Offaly, South Tipperary, Waterford i Wexford. Następne na to czekają. Za podlewanie ogródka, jeśli zostaniemy przyłapani przez policjantów zapłacimy mandat w wysokości 125 euro. Jeśli odmówimy mandatu, to suma w sądzie może podskoczyć nawet do 5000 euro.
Rząd uczciwie przyznaje, że nie ma pojęcia jakimi zasobami wody dysponuje państwo. Takiej sytuacji nie było od 30 lat. Nikt nie spodziewał się, że w Irlandii tak długo będą upały. Wiadomo, że w hrabstwie Laois już w tamtym tygodniu zużyto aż 66 procent zapasów wody. Stąd w wielu miastach pomiędzy 22.00 a 7.00 rano z kranów nie płynie woda. Trzeba ją oszczędzać.
– Sytuacja jest naprawdę krytyczna – zapewniają rzecznicy wielu hrabstw.
Cierpią hodowcy owiec, bydła i koni. Nie mają czym poić zwierząt. Cieszą się za to rolnicy. – To będę najlepsze żniwa w historii – zacierają ręce.
Cieszą się dzieci, sprzedawcy lodów, kremów czy ciuchów. W turystyce zarobiono 20 milionów euro. Jeszcze nigdy nie sprzedano tylu lodów, napojów, krótkich spodenek, czy spódniczek.
Cierpią ludzie starsi. Skwar jest najbardziej niebezpieczny właśnie dla nich. W Wielkiej Brytanii w ciągu 6 upalnych dni zmarło około 760 osób. W Irlandii nikt tego nie liczy…
W dodatku na Zielonej Wyspie pojawiły się… komary. Już po kilku słonecznych dniach zaczęły być dużym problemem w północnej części Dublina. Upały przyczyniły się obecnie do zwiększenia rozmnażania się zarówno komarów jak i muszek. Dr Graham Fry z Tropical Medical Bureau powiedział, że przez wyższe niż zwykle temperatury, komary żyją teraz o około 4 dni dłużej. Do tej pory żyły maksymalnie 10 dni.
Niestety w ciągu ostatniego miesiąca utonęło aż 11 osób…


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.