Od kilkudziesięciu lat spożycie cukru wzrosło setki razy. Przyczyną tego stanu rzeczy jest m.in. powszechna dostępność do przekąsek oraz dodawanie cukru do praktycznie wszystkich produktów przetworzonych. W przypadku dzieci problem ten narasta w szybkim tempie. Coraz więcej otyłych dzieci musi się zmagać z problemami zdrowotnymi wywołanymi przez biały „narkotyk”.
Kto ponosi za to odpowiedzialność? Brutalna prawda jest taka, że duża część winy leży na barkach rodziców. Z wielką łatwością, już od pierwszego posiłku w ciągu dnia, proponują swoim pociechom przesłodzone płatki z mlekiem, kanapki z nutellą i wszelakie przekąski takie jak ciastka, rogaliki czy chipsy. Do tego wszystkiego częstym napojem jest gazowana coca-cola.
Nierzadko słychać pytanie- dlaczego ta czy inna choroba spotkała moje dziecko? Jednakże, większość chorób zaczyna się już w wieku kilku miesięcy, a cukier pustoszy organy wewnętrzne oraz psychikę dziecka. Przez dziesięciolecia unikaliśmy tłuszczu, aby spełnić ogólnie przyjęte zalecenia dotyczące redukcji jego spożycia. Udało nam się zmniejszyć przyjmowanie tego składnika, jednakże zastąpiliśmy go tak zwanymi zdrowymi węglowodanami – przede wszystkim rafinowanymi ziarnami i cukrem. Otyłość, cukrzyca i zaburzenia metaboliczne to istna pandemia naszych czasów. Dorosły może się przed nimi bronić, jednak dzieci bez wsparcia rodziców już nie!
Niewłaściwe nawyki żywieniowe przekazywane z pokolenia na pokolenie nie są wynikiem złej woli, a po prostu niewiedzy. Mało który rodzic wie, że:
• Produkty czekoladowe to w około 60% cukier, a w ponad 30% – olej palmowy. Substancja ta jest wykorzystywana przez wiele firm do produkcji m.in. mydła czy smarów oraz margaryny.
• W litrowej buteleczce coca-coli znajduje się ponad 100g cukru. W jej składzie obecny jest też kwas fosforowy. W dużych ilościach napój jest tak żrący, że do jego transportu wykorzystuje się pojemniki z materiałów antykorozyjnych.
• W gotowych, kupnych przekąskach słodkich takich jak ciasteczka, rogaliki, lody połowa masy to przeważnie cukier oraz olej palmowy.
Szkodliwych produktów jest naprawdę mnóstwo, nie zapominając o przesłodzonych jogurtach i źródłach węglowodanów takich jak frytki, chipsy, żywność typu fast food, pieczywo, i makarony.
Drodzy rodzice! Dajcie z siebie jak najwięcej i walczcie o zdrowie swoich dzieci. Zamieńcie słodycze na owoce, coca-colę i słodzone soki na wodę, wprowadźcie do diety więcej białka i tłuszczów, a eliminujcie produkty węglowodanowe. Pamiętajcie, jeśli bobas zbyt wcześnie pozna nienaturalnie słodki smak, może odmówić jedzenia i picia wszystkiego innego; a to prowadzić będzie tylko do coraz większych problemów żywieniowych.
FAT OUT – M. Jaworski
Autor mieszka od 18-stu lat w Irlandii (Dunmanway), pomaga ludziom w powrocie do zdrowia poprzez dietę i odpowiednie, dopasowane ćwiczenia, współpracuje z osobami z nadwagą, z osobami chorymi i po kontuzjach i sportowcami. Posiada wieloletnie doświadczenie udokumentowane kursami i certyfikatami (m. in. dietetyka, dietetyka kli-niczna). Mistrzostwo Irlandii w bench press i reprezentant Irlandii na mistrzostwach świata w listopadzie w Manchesterze w Anglii.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.