Chłopak spod Dublina przez dwa lata krzywdził młodszą kuzynkę

Nastoletni gwałciciel uniknie więzienia

Oskarżony nastolatek – obecnie 17-letni młody mężczyzna przyznał się przed Sądem Karnym do napaści na tle seksualnym i zgwałcenia swojej kuzynki. Miał się tego dopuścić, gdy dziewczynka miała 8-9 lat, między grudniem 2017 r. a majem 2019 r. Decyzją sądu uniknie więzienia.

Jego ofiara miała 8 i 9 lat, a on 13 i 14 lat. Do napaści doszło kilkakrotnie. Chłopak molestował własną kuzynkę w swoim domu pod Dublinem oraz w jej domu rodzinnym znajdującym się w innym hrabstwie. Gdy sprawa wyszła na jaw, trafił przed sąd.

Jak podaje serwis dublinpeople.com, obrona oskarżonego powoływała się na ocenę kuratora, w której wskazywano, że na takie zachowanie mogło mieć wpływ „oglądanie pornografii dla dorosłych na telefonie komórkowym w tak młodym wieku”. Po tym, jak oskarżony przyznał się również do nakłaniania ofiary do oglądania filmów porno, obrońca dowodził, że istnieje „epidemia, że młodzi chłopcy mają dostęp do pornografii, a następnie postępują z nią w niewłaściwy sposób”.

Po przesłuchaniu obu stron w zeszłym roku, sędzia Michael White zadecydował o czteroletnim okresie pozbawienia wolności, który odroczył o rok pod warunkiem, że nieletni oskarżony ukończy program leczenia przestępców seksualnych i nie będzie miał kontaktu ani z ofiarą ani z jej rodziną. Decyzję o dalszych losach sprawcy odroczył na luty br., nakazując jednocześnie objęcie chłopaka nadzorem kuratora sądowego i opieki społecznej.

Ponieważ sędzia White przeszedł na emeryturę, o przyszłości oskarżonego decydował już nowy sędzia. Miał do wyboru nałożyć karę czterech lat aresztu, częściowo zawiesić, całkowicie zawiesić lub zająć się sprawą w inny sposób. Sędzia Paul McDermott zdecydował się na całkowite zawieszenie kary na trzy lata, pod warunkiem, że oskarżony nadal będzie współpracował ze służbą kuratorską i nie będzie miał żadnego kontaktu z ofiarą, ani jej rodziną. Ogłaszając decyzję podkreślał podnoszone wcześniej kwestie: „gdyby chłopak był dorosły, popełnione przestępstwa bez wątpienia skutkowałyby karą pozbawienia wolności prawdopodobnie znacznie dłuższą niż cztery lata”.

Sędzia zaznaczył, że raport Służby Kuratorskiej był „bardzo pozytywny” i stwierdzał, że oskarżony zastosował się do wszystkiego, o co został poproszony. Powiedział też, że z jego perspektywy ważne jest, aby chłopiec zaangażował się w proces „w znaczący sposób”. Uznał, że Służba Kuratorska uważa chłopca za kandydata do przyszłego nadzoru.

W uzasadnieniu odniósł się również do sytuacji ofiary. – Ona jest osobą, która naprawdę cierpiała i nigdy nie należy o tym zapominać. Musi spróbować wyzdrowieć z tej ciężkiej próby, kiedy jej integralność cielesna i niewinność zostały jej niepotrzebnie odebrane z samolubnych powodów przez kogoś, kogo kochała i któremu ufała. (…) Mam nadzieję, że może się wyleczyć i życzę jej wszystkiego najlepszego – powiedział według serwisu dublinpeople.com.

Anna Domańska