Nasza Gazeta w Irlandii Chcesz zaoszczędzić 1300 euro? To dobrze poszukaj ubezpieczyciela swojego samochodu - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Chcesz zaoszczędzić 1300 euro? To dobrze poszukaj ubezpieczyciela swojego samochodu

Z właśnie opublikowanych badań National Consumer Agency (NCA) wynika, że w Irlandii nie przykładamy się do poszukiwań najlepszego ubezpieczyciela naszego samochodu. A szkoda. Bo oszczędzić można nawet 1300 euro rocznie…

pieniachy

Bez ubezpieczenia pojazdu nie masz prawa wyjechać na ulicę. Nie ucieknie przed tym żaden kierowca. Agencja Ochrony Konsumentów sprawdziła właśnie warunki ubezpieczenia samochodu u największych ubezpieczycieli w Irlandii. I potwierdziło się, że po zakazie dyskryminacji ze względu na płeć, mężczyźni i kobiety muszą tyle samo płacić. Tyle, że różne firmy oferują różne ceny, a różnice są ogromne. Największe w przypadku młodych kierowców. Dwudziestolatkowie za najprostsze ubezpieczenie od pożaru i kradzieży muszą zapłacić w FBD 954 euro rocznie. Natomiast z konkurencją – Liberty Insurance – podpisaliby umowę na 2 289 euro. Czyli 1362 euro więcej. W dodatku kilka ubezpieczalni w ogóle odmówiło takiej usługi najmłodszym kierowcom (AIG Europe, Allianz, RSA i Zurich).
Wraz z wiekiem kierowcy różnice są coraz mniejsze, ale wciąż oszczędzić można setki euro. Już dwudziestopięciolatek za swoje ubezpieczenie zapłaci 443 euro w Avivie, a w AIG Europe już 1 068. Także dojrzali już kierowcy, zdaniem firm ubezpieczeniowych najbezpieczniej poruszający się po drogach, powinni wykonać kilka telefonów, aby poszukać najlepszej oferty. Pracownicy agencji konsumenckiej wykonali ich kilka i firma AIG zaproponowała 298 euro, a Aviva już 464 euro.
– Dlatego warto poświęcić trochę czasu, żeby oszczędzić kilkaset euro – zapewnia Fergal O’Leary, dyrektor NCA.
Okazuje się też, że szczególnie kierowcy, którzy mają punkty karne powinni trochę się wysilić. Niektóre firmy w takim wypadku oferują ubezpieczenie droższe o 100 euro, dla innych nie ma różnicy w cenie.
Pracownicy NCA odkryli jeszcze pewien haczyk w umowach. Warto się przyglądnąć warunkom jakie oferują ubezpieczalnie. Niektóre w pakietach standardowych oferują usługi takie jak, odholowanie z miejsca wypadku, w innych natomiast trzeba za to słono zapłacić.
– Najlepiej przeczytać umowę uważnie i sprawdzić, czy nie płacimy podwójnie za usługi – zapewnia Fergal O’Leary.

 


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.