Upadnij na twarz przed drzewem
Drzewa w kulturze celtyckiej otaczano zawsze wielką czcią. Często wyobrażano sobie, że są filarami podtrzymującymi nieboskłon. W tej kulturze cała natura, a szczególnie las, była postrzegana jako pewnego rodzaju sacrum.
Cześć drzewom!
Celtowie od samego początku swojego istnienia oddawali cześć drzewom, a także całemu lasowi. Figury swoich bogów wykonywali głównie z drewna. Rzeźby strojono liściastymi koronami i maskami. Z czasem, nie chcąc niszczyć lasów, zaczęto wykorzystywać kamień – już wtedy rozumiano ekologiczne znaczenie drzewostanów.
Imiona celtyckich bogów
W różnych częściach Starego Kontynentu imiona celtyckich „bogów- drzew” zachowały się do dziś. Na przykład, w Galii, części dzisiejszej Francji, czczono Alisanusa – boga jarzębiny. W północnych częściach regionu modlono się zaś do Abelliona – boga jabłoni, a w Pirenejach – do Fagusa, boga buków. W Brytanii zaś znano kult Olloudiosa, czyli Wielkiego Drzewa. Z kolei w Germanii czczono boga Robura, pana dębów.
Przede wszystkim mądrość
Drzewa w kulturze celtyckiej symbolizowały mądrość i długowieczność. Druidzi nauczali, że śmierć nie jest końcem życia. Twierdzili, że tak, jak zimą drzewo liściaste obumiera, a z nadejściem wiosny ożywia, tak też przemija ludzkie życie. Wierzono nawet, że po śmierci dusze zamieszkują drzewa, w ten sposób dalej egzystując w świecie.
Święte drzewo rodziny celtyckiej
Na uwagę zasługuje fakt, iż każde celtyckie plemię posiadało swoje święte drzewo. Traktowano je jako „drzewo rodowe”. Zapewniało ono łączność z bóstwami mieszkającymi w niebie i na ziemi. To wokół rodowego drzewa koncentrowało się życie każdego plemienia. Przy nim odbywały się najważniejsze uroczystości, takie jak wesela czy stypy. W czasie wojny, najeźdźcy starali się właśnie ścinać „święte drzewa”, tym samym pozbawiając Celtów boskiej opieki.
W Tarze
Jak powiada stara legenda, pewnego dnia, w Tarze, siedzibie władz celtyckich, zjawił się Trefuilingid. Przyniósł gałązkę obsypaną orzechami, jabłkami i żołędziami. Z pozostawionych owoców wyrosło pięć świętych drzew starej Irlandii. Rośliny te czczono w sposób szczególny.
Pani Góry
Wielką rolę w mitologii celtyckiej odgrywa jarzębina, zwyczajowo zwana Panią Góry, Drzewem Życia lub Drzewem Druidów. Czerwony kolor owoców uznawano za dowód powiązania rośliny z zaświatami. Uznawano je za skuteczny środek do odstraszania złych mocy.
W zaświatach zaś, jak wierzyli Celtowie, rósł wyjątkowy okaz jarzębiny, którą nazywano „Jarzębiną Wiedzy i Natchnienia”. Skosztowanie jej owoców pozwalało posiąść wszelką mądrość. Drzewo to rosło nad czerwonym strumieniem, barwionym przez spadające owoce.
Wiedzę osiągnąć można było również pijąc wodę z niego lub zjadając żyjące w nim pstrągi. Z kolei wtajemniczeni Druidzi nosili przy sobie różdżki zdobione dzwoneczkami, które symbolizowały owoce „Jarzębiny Wiedzy”.
Jabłoń
Według Celtów, spożywanie jabłek gwarantowało nieśmiertelność. W centralnym punkcie celtyckich cmentarzy sadzono jabłonie, gdyż, jak wierzono, przebywa w nich duch zmarłego. Uschnięcie drzewa oznaczało, że zostało opuszczone przez duszę, aby narodzić się w nowym ludzkim ciele.
Cisy
Także cisy Celtowie uważali za drzewa związane z Zaświatami. Ich czerwone jagody są zarówno lekarstwem jak i trucizną. Roślina ta jest wiecznie zielona, przez co została uznana za symbol nieśmiertelności. Druidzi używali cisowych lasek do rzucania klątw, różnych przepowiedni i czarów.
Leszczyna
Z kolei obserwowanie drzewa leszczyny wskazywało Celtom, czy ich krajem rządzi odpowiedni władca. Jeżeli roślina rodziła nadmiar owoców, oznaczało to panowanie dobrego władcy. Z kolei brak lub mała ich liczba wskazywała na złego pana.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.