Według analityków nie ma co liczyć na spadek bezrobocia w tym roku. W przyszłym będzie on nieznaczny. Lepiej będzie dopiero w 2014 roku…
W ciągu ostatnich czterech lat aż 350 000 miejsc pracy zniknęło z sektora prywatnego. I choć analitycy twierdzą, że do 2014 roku nie będzie lepiej, to Minister Pracy, Richard Bruton zapewnia, że już jest lepiej.
– Po raz pierwszy raz od czterech lat nie przybywa bezrobotnych w firmach prywatnych – mówi. – Rozwija się eksport i przybywa miejsc pracy.
I choć statystyki pokazują, że bezrobocie nie rośnie i utrzymuje się na poziomie 14,7 procent, to największym problemem są ci, którzy bez pracy są przynajmniej przez rok. W sierpniu 2012 r. w Irlandii zarejestrowanych było 456 256 osób pobierających różnego rodzaju zasiłki dla bezrobotnych. W sierpniu w porównaniu do poprzedniego miesiąca liczba osób pobierających zasiłki zmniejszyła się o 4 067 osób, natomiast w ciągu roku liczba takich osób obniżyła się o 13 457. Jeśli jednak zauważymy, że w sierpniu aż 201 513 osób pozostawało bez pracy dłużej niż 12 miesięcy, to statystyki te nie wyglądają już tak różowo. Osoby te stanowią aż 44,2 procent ogółu osób pobierających zasiłki z tytułu bezrobocia. W stosunku do sytuacji sprzed roku liczba takich osób wzrosła aż o 9 935 osób, czyli o 5,2 procenta.
Irish National Organisation of the Unemployed nawołuje rząd, aby teraz zajął się głównie tym problemem. Według organizacji wyjściem może być większa liczba kursów skierowanych właśnie do tych osób.
Powyższy wskaźnik nie jest jednak oficjalnymi miernikiem bezrobocia w Irlandii, ponieważ uwzględnia on m.in. tych pracowników, którzy pracują w niepełnym wymiarze godzin (do 3 dni w tygodniu) i pobierają jednocześnie zasiłki. Zdaniem komentatorów poziom bezrobocia w Irlandii ustabilizował się na bardzo wysokim, blisko 15% poziomie i w ostatnim okresie nie widać sygnałów na poprawę sytuacji w tym zakresie. Finansowane przez władze centralne i lokalne programy szkoleniowe, edukacyjne czy stażowe dla bezrobotnych nie przynoszą spodziewanych efektów. Według przedstawicieli organizacji, która reprezentuje irlandzkie małe i średnie przedsiębiorstwa (ISME) najlepszym sposobem wzrostu zatrudnienia byłoby zmniejszenie tych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, na które państwo ma wpływ (podatki, opłaty lokalne). Spowodowałoby to wzrost zaufania biznesu, zwiększenie wydatków (konsumpcyjnych i inwestycyjnych) i w konsekwencji generowałoby powstawanie nowych miejsc pracy. Tymczasem rząd, aby łatać dziurę w budżecie postępuje dokładnie odwrotnie…
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.