Drastyczny wzrost irlandzkiej bezdomności na przestrzeni lat przekłada się na większy tłok na ostrych dyżurach. Coraz więcej osób bez dachu nad głową zapełnia tego typu przybytki. Jak podaje „Irish Examiner”, w ciągu ostatnich 10 lat liczba bezdomnych korzystających z ostrych dyżurów wzrosła aż o 400 procent.
Wśród bezdomnych pacjentów dominują mężczyźni w okolicach czterdziestki. Częstą przyczyną są choroby wynikające z życia na ulicy, takie jak zapalenie płuc. Niestety, brak dachu nad głową potrafi mocno odbić się na zdrowiu…
PZ
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.