Nasza Gazeta w Irlandii Avalon – celtycki raj - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Avalon – celtycki raj

Kraina wiecznej szczęśliwości

Avalon, czyli celtycka kraina szczęśliwości, to mityczne miasto zmarłych usytuowane na wyimaginowanym Oceanie Zachodnim. Miejsce to zwane też jest zwyczajowo Ziemią Kobiet, Wyspą Jabłek lub Cudowną Wyspą Jabłoni.

Według starej legendy

Jak powiadają stare legendy celtyckie, na wspomnianej Wyspie Kobiet jest nieustanna wiosna. Obowiązuje w tym miejscu nienaruszalny pokój, a wszelkie choroby nie mają tam dostępu.
Urodzajna ziemia

Ziemia na tej wyspie jest w wyjątkowy sposób urodzajna. Dzięki temu rodzi obfite plony nawet, jeśli nikt w niej nic nie zasieje. Dzięki temu wszyscy szczęśliwcy, którzy dotarli do Avalonu, nie muszą zabiegać o uprawianie ziemi. Ci, którzy zasłużyli na pośmiertny żywot wieczny w Avalonie, zażywają w nieustającej rozkoszy o jakiej nie mogli nawet pomarzyć, będąc mieszkańcami tu na ziemi.

Legenda

Legenda celtycka mówi, że właścicielkami wyspy są piękne kobiety. Oczywiście są czarodziejkami, które wciąż czekają na przybycie bohaterów. Avalon właśnie dlatego często zwany jest Wyspą Kobiet, ponieważ jej władczynią jest wielka wieszczka, potrafiąca przepowiadać przyszłość z doskonałą dokładnością.

Na morskim rydwanie

Jej mąż jest strażnikiem tej wyspy, poruszającym się po morzu swoim ognistym rydwanem, zaprzęgniętym w liczne potwory morskie. Jednym z niewielu śmiertelników, którym udało się dotrzeć do tej mitycznej wyspy szczęśliwości był żeglarz o imieniu Bran, o którym rozpisuje się mitologia celtycka. Jemu to ukazała się wiedźma z gałązką jabłoni w ręku. Udzieliła mu wskazówek, dzięki którym dotarł do Avalonu.

Król Artur

Jak donoszą celtyckie legendy, król Artur został po śmierci ziemskiej przeniesiony właśnie na wyspę Avalon. Jest to także miejsce, w którym ukryty jest Święty Graal. Podobno też, gdy Druidzi chcą uzyskać sprawną przepowiednię w ważnych dla nich sprawach, we śnie przenoszą się na tę wyspę i tam uzyskują odpowiedź na każdą nurtującą ich niepewność.

Ewa Michałowska- Walkiewicz


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.