An Post zlikwiduje 160 placówek w całej Irlandii

Irlandzką pocztę czeka wielka restrukturyzacja. Prawie 160 placówek zostanie zamkniętych. Już wiemy, które z nich znikną z mapy Irlandii. Wszystkim regionom Irlandii dostanie się w miarę po równo. Dla niektórych wysłanie bądź odebranie listu zamieni się w czasochłonną wyprawę.

Decyzja o zamknięciu części spośród 1,1 tys. placówek pocztowych wywołała w Irlandii ogromne kontrowersje. Pomijając masowe redukcje, likwidacja oddziałów miałaby przyczynić się do jeszcze większego odizolowania wiejskiej Irlandii. Tak twierdzą m.in. posłowie Sinn Féin cytowani przez „The Journal.ie”.

Problemem ma być zwłaszcza konieczność odbywania długich podróży w celu zwykłego odebrania bądź wysłania listu. Dla osób nieposiadających samochodu nadchodzące zmiany mają być szczególną udręką.

An Post wreszcie postanowił opublikować listę zamykanych placówek. Widnieje na niej 160 pozycji. Najbardziej dostanie się mieszkańcom hrabstwa Galway – zlikwidowanych będzie tam aż 18 oddziałów. W Donegal z kolei zamknięcie czeka 17 punktów pocztowych.

Jeśli chodzi o liczby pod kątem regionów – zamknięcia placówek rozdzielono w miarę proporcjonalnie. W Leinster będą to 42 oddziały, w Connaught – 44, zaś w Munster – 48. W Cavan, Donegal i Monaghan, jedynych hrabstwach prowincji Ulster należących do Republiki Irlandii, liczba zamkniętych poczt wyniesie 26. Co ciekawe, na listę nie trafiła żadna placówka z hrabstwa Dublin.

Na liście oprócz konkretnych miejscowości znalazły się również najbliższe czynne placówki pocztowe. Zapowiadając zamknięcia An Post obiecywało, że nie wpłyną one na skuteczność w dostarczaniu korespondencji. Po restrukturyzacji 95 proc. populacji Irlandii ma mieć w okolicy przynajmniej jedną placówkę pocztową. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku „okolicy” nierzadko mowa o kilkunastokilometrowych odległościach.

Tak jak na przykład w przypadku mieszkańców wsi Swanlinbar w hrabstwie Cavan. Najbliższa placówka pocztowa będzie znajdowała się w mieście Ballyconnell, leżącej w odległości niecałych 15 kilometrów. Nie należy zapomnieć także o wsiach, które już wcześniej nie miały swoich poczt.

Mieszkańcy niektórych z nich będą mieli naprawdę utrudnione życie – spokojnie można założyć, że będą musieli mierzyć się z ponad 20-kilometrowymi odległościami. Zrezygnowanie odbierania i wysyłania korespondencji raczej nie wchodzi u nich w grę.

Przemysław Zgudka