Alkohol jest coraz częstszym współwinowajcą tragicznych pożarów. Udowadniają to najnowsze statystyki udostępnione przez Health Research Board. W przypadku aż ponad połowy pożarów z ofiarami śmiertelnymi był on jednym z kluczowych czynników.
Zagrożenia dotyczące nadmiernego spożywania alkoholu kojarzą nam się w przede wszystkim z wpadnięciem w alkoholizm oraz wsiadaniem pod wpływem za kółko. Jest jednak niezliczona ilość głupot, której można popełnić będąc pod wpływem.
Niektóre z nich mogą mieć potencjalnie tragiczne skutki. Wcale nie trzeba wychodzić z domu, żeby zrobić sobie krzywdę z pomocą procentów. Co dobitnie pokazują statystyki dotyczące irlandzkich pożarów.
Jak przypomina „The Irish Times” w latach 2014-2016 miało miejsce 101 pożarów w gospodarstwach domowych. Śmierć poniosło w nich 106 osób. Statystyki są nieubłagalne – prawdopodobnie nieco ponad połowy tych pożarów dałoby się uniknąć, gdyby nie spożywanie alkoholu.
Jakkolwiek nie ustalono dokładnych okoliczności dotyczących spożywania trunków w tragicznych okolicznościach, w przypadku wspomnianej połowy pożarów był on obecny, w mniejszym bądź większym stopniu.
Pewnikiem jest to, że w większości przypadków zaburzał on zdolność odpowiednio szybkiej reakcji na zaistniałe zagrożenie. Zaskoczeniem nie powinien być fakt, że w grupie ryzyka w tego typu przypadkach byli w szczególności samotni, starsi mężczyźni żyjący na wsi – stanowili oni aż 80 proc. ofiar śmiertelnych „alkoholowych” pożarów.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.