Ogromna część pracującej populacji Irlandii żyje od pierwszego do pierwszego. Na oszczędzanie może pozwolić sobie tylko nieco ponad połowa z nas. Do takich szokujących wniosków dochodzą autorzy raportu sporządzonego przez Willis Towers Watson.
Warto mieć pieniądze odłożone na czarną godzinę. Nigdy bowiem nie wiadomo, co może przynieść jutro. Problem tylko, że nie każdy z nas może pozwolić sobie na oszczędzanie. Nie chodzi tu o rozrzutność albo złe zarządzanie domowym budżetem. Po prostu wielu z nas na podstawowe potrzeby przeznacza wszystkie zarobione pieniądze. Jest to szczególnie odczuwane w kraju tak drogim jak Irlandia.
Rezultaty ankiety przeprowadzonej przez firmę doradczą Willis Towers Watson są wręcz szokujące. Okazuje się, że zjawisko od pierwszego do pierwszego dotyczy aż 40 proc. mieszkańców Zielonej Wyspy. Niecała połowa irlandzkiej populacji musi nieźle się natrudzić, by związać koniec z końcem.
Osoby te nie mają albo żadnych oszczędności. albo nie mają ich wystarczająco dużo, by mogli mówić o poduszce finansowej. Takiej która zagwarantowałaby im choćby możliwość opłacania czynszu przez pół roku w przypadku utraty źródła dochodów.
Taka sytuacja ma zdecydowanie negatywny wpływ na naszą psychikę. Aż 44 proc. ankietowanych przyznaje, że znajdują się w regularnym stresie, nierzadko wspominając nawet o stanach lękowych czy popadaniu w regularną depresję. 58 procent respondentów twierdzi, że poczucie niestabilności ma zły wpływ na jakość ich związków. Z kolei 37 proc. ankietowanych uważa, że taki stan rzeczy ujemnie wpływa na jakość wykonywanej przez nich pracy.
Odczuwalne niepokoje dotyczą także emerytury. Aż 70 proc. pracowników twierdzi, że oszczędza na srebrne lata mniej niż by chciała. Drugie tyle obawia się, że emerytura państwowa będzie dla nich niewystarczająca do przeżycia.
Jak zaznacza Willis Towers Watson, ankieta została przeprowadzona przez wybuchem pandemii koronawirusa. Należy więc się spodziewać, że obecna sytuacja może mieć jeszcze bardzie negatywny wpływ na wszystkich źle opłacanych i zestresowanych mieszkańców Zielonej Wyspy.
Przemysław Zgudka
Zdjęcie: Freepik.com
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.