Oburzenie zatrzymało bankową rewolucję
Allied Irish Banks (AIB) ogłosił 19 lipca, że we wrześniu i październiku zamierza przejść na obsługę bezgotówkową w 70 ze swoich 170 oddziałów. Zaledwie trzy dni po ogłoszeniu tych zmian bank odwołał swoją decyzję.
Zgodnie z planami AIB oddziały bezgotówkowe miały nie obsługiwać gotówki, nie mieć żadnych kas ani nie świadczyć usług takich jak wpłaty i wypłaty gotówkowe, realizacja czeków czy wymiana walut. Ze wszystkich takich oddziałów zniknąć miały też wszystkie bankomaty.
Jak donosi „The Irish Times”, informacja banku o planowanych zmianach w wybranych oddziałach spowodowała jednak powszechny sprzeciw. Za odwołaniem decyzji lobbowali m.in. posłowie Wiejskiej Niezależnej Grupy, gdyż wiele z tych 70 oddziałów, które miały stać się bezgotówkowe, znajduje się na obszarach wiejskich. Rzecznik Grupy, poseł z Tipperary Mattie McGrath, oskarżał nawet rząd, że „milczy i współuczestniczy” w umożliwieniu bankowi usunięcia usług gotówkowych z tych oddziałów, podkreślając, że usługi gotówkowe są kluczowe dla rolników oraz innych małych i średnich przedsiębiorstw wiejskich.
Przeciwna tej decyzji była również Irlandzka Federacja Winiarzy (VFI) i wezwała bank do ponownego jej rozważenia, twierdząc, że to posunięcie będzie miało „poważny” wpływ na jej członków, w tym właścicieli pubów, którzy muszą często wpłacać gotówkę do banku i wypłacać duże kwoty w bilonie. Klub GAA w hr. Leitrim wezwał z kolei swoje stowarzyszenie do pozbawienia AIB roli sponsora ogólnoirlandzkich mistrzostw klubowych 2022.
Kilkadziesiąt tysięcy osób będzie musiało w najbliższych miesiącach założyć nowe konta bankowe. Wszystko przez plany Ulster Bank i KBC, które zapowiedziały, że w przyszłym roku zamierzają zaprzestać działalności w Irlandii…
Już 22 lipca, więc zaledwie trzy dni po ogłoszeniu zmian, bank poinformował media, że postanowił zmienić swoją decyzję ze względu na wzrost „niepokoju wśród klientów i społeczeństwa”.
Mimo to coraz powszechniejsze są głosy, że to już tylko kwestia czasu, zanim obsługa bezgotówkowa stanie się faktem. Być może jednak inne banki, które postanowią zrealizować ten plan, zniosą usługi związane z obrotem fizycznym pieniądzem powoli i po cichu, żeby uniknąć ostrej reakcji opinii publicznej.
Radosław Kotowski
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.