Paweł KukizFoto: Katarzyna Zaremba
Kolejne głosowanie za nami. Tym razem zakończyło się klapa. Przynajmniej pod względem frekwencji. Na referendum dotyczącym Jednomandatowych Okregów Wyborczych zjawiło się ledwo 7,8 proc. uprawnionych do głosowania. A jak głosowała irlandzka Polonia?
Poza pytaniem dotyczącym wprowadzenia JOW-ów pojawiły się kwestie dotyczące finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść podatnika. Oprócz zwolenników i przeciwników poruszanych kwestii pojawiła się trzecia grupa, zachęcająca do niepójścia na głosowanie.
Bezowocne referendum kosztowało polskich podatników 83 mln złotych. A jaki byłby jego rezultat, gdyby pod uwagę wziąć tylko Polaków mieszkających w Irlandii? Przede wszystkim byłoby ono wiążące. Spośród ponad 1,3 tys. zarejestrowanych w spisie wyborców głos oddało ponad 65 proc. z nich. Do urn można było pójść w Dublinie, Cork i Galway.
W Irlandii JOW-y odniosły zdecydowane zwycięstwo. Zagłosowało za nimi ponad 84 proc. wyborców. Jak więc widać, Paweł Kukiz wciąż ma silne poparcie wśród polskiej emigracji. JOW-y były jednym z motywów przewodnich jego kampanii wyborczej. Ideę ich wprowadzenia forsował aż do ciszy wyborczej. Jak nietrudno się domyślić, polscy emigranci byli także przeciwko utrzymaniu finansowania partii z budżetu państwa. Odpowiedzi „Nie” udzieliło 81 proc. uprawnionych do głosowania.
Nie powinno być to jednak żadnym zaskoczeniem. Mało który Polak nie ma dosyć czerpania przez polityków pieniędzy z ich podatków na działalność ich ugrupowania.
Najbardziej miażdżącą przewagę mieli zwolennicy wprowadzenia zasady rozstrzygania
wątpliwości na korzyść podatnika. Na „Tak” opowiedziało się aż prawie 95proc. głosujących. Tu także brak zaskoczenia. W końcu polska skarbówka i instytucje pokrewne znane są jako
jedne z najmniej przyjaznych szarym obywatelom.
Podsumowując – wyniki głosowania wśród Polonii irlandzkiej były podobne do tych w ojczyźnie. Z tymże z frekwencją zdecydowanie dużo lepiej. Irlandzka Polonia znowu udowodniła, że wpływaniem na rzeczywistość w Polsce najbardziej interesują się ci, którzy
z niej wyjechali…
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.