Zbliża się wrzesień. A dla setek tysięcy dzieci w całej Irlandii oznacza to jedno. Czas wrócić do szkoły. Jednak pomimo końca wakacji letnich i początku kolejnego roku szkolnego, problemy z rekrutacją w sektorze edukacyjnym trwają nadal, a dyrektorzy szkół w całym kraju starają się obsadzić prawie 1200 wolnych stanowisk nauczycielskich.
Kryzys rekrutacyjny jest szczególnie dotkliwy w Dublinie, gdzie wygórowane czynsze i ograniczona podaż mieszkań są wymieniane jako główny powód, dla którego wielu nauczycieli opuściło stolicę.
Jedna z dyrektorek szkół w Dublinie opisała obecny niedobór nauczycieli jako najgorszy, jaki widziała w ciągu siedmiu lat pracy jako dyrektor, a grupa WhatsApp, której członkowie są dyrektorami, jest „zdesperowana” w swoich próbach rekrutacji nauczycieli do swoich szkół. Jednak największym wyzwaniem, przed którym stoją, jest fakt, że pensja nauczyciela nie jest wystarczająca, biorąc pod uwagę wysokie koszty utrzymania w Dublinie, gdzie czynsz jest zazwyczaj największym wydatkiem.
Inny dyrektor szkoły w Dublinie 15 powiedział, że chociaż jego szkole udało się przyciągnąć niektórych nauczycieli mieszkających w hrabstwach Meath i Kildare, gdzie czynsze są niższe niż w Dublinie, opłacenie czynszu nadal pozostaje dla nich wyzwaniem.
Pod koniec sierpnia strona internetowa Educationposts.ie, prowadzona przez irlandzką sieć dyrektorów szkół podstawowych (IPPN), wyświetlała ogłoszenia o ok. 700 stanowiskach dla nauczycieli szkół podstawowych i 500 szkół średnich.
Spośród nich w Dublinie było ok. 300 wolnych miejsc na poziomie podstawowym i 200 na poziomie średnim.
Stowarzyszenie Nauczycieli Średnich w Irlandii (ASTI) utrzymuje, że szkoły w Irlandii znajdują się obecnie pod ogromną presją i są w punkcie krytycznym.
Ankieta opublikowana w kwietniu wykazała, że ok. 75 proc. szkół nie otrzymało żadnych aplikacji na wakaty, które reklamowały w ciągu roku szkolnego, a w prawie połowie wszystkich szkół średnich w całym kraju nie miały komplety kadry nauczycielskiej.
Nieco ponad 2 tys. członków ASTI, w tym 56 dyrektorów szkół, odpowiedziało na internetowy kwestionariusz wysłany w marcu przez firmę badawczą Red C.
Badanie, omówione przez „Irish Examiner” wykazało również, że prawie 20 proc. szkół zostało zmuszonych do usunięcia przedmiotu lub przedmiotów z programu nauczania z powodu braku nauczycieli.
Warto zauważyć, że nauczyciele, którzy wzięli udział w badaniu, uznali wynagrodzenie za kluczowy czynnik powodujący obecny stan.
Ponad 70 proc. respondentów stwierdziło, że nauczyciele w Irlandii emigrują, aby uzyskać lepiej płatną pracę za granicą, a 67 proc. nauczycieli stwierdziło, że nauczanie nie jest już postrzegane jako zawód atrakcyjny.
Tymczasem Ministerstwo Edukacji stwierdziło, że całkowita liczba nauczycieli i liczba etatów dydaktycznych w ciągu ostatnich pięciu lat szkolnych wzrosła.
– Liczba etatów dydaktycznych przeznaczonych dla szkół podstawowych wzrosła w tym okresie o 12 proc. (4471). W szkołach ponadpodstawowych odpowiednik wzrostu wyniósł 16 proc. (4524). Podobnie liczba zarejestrowanych w Radzie Pedagogicznej wzrosła o 22 proc. (21 237) w latach 2017-2023 – potwierdził rzecznik resortu i dodał: – Ponieważ proces rekrutacji i zatrudniania wciąż trwa, nie można na tym etapie ocenić, czy nastąpił wzrost, czy spadek w stosunku do ogólnej liczby nauczycieli, którzy mogą zostać powołani na rok szkolny 2023/24.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.