Nasza Gazeta w Irlandii Tańsze leki - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Tańsze leki

Nowa sieć aptek w Irlandii. Ceny lekarstw niższe nawet o 20 procent.

W Irlandii lekarstwa są jednymi z najdroższych na świecie. Powód jest prosty: aptekarze podwyższają ceny od 73 do 354 procent. Wykorzystać to chce sieć aptek Tesco, która będzie sprzedawała wyraźnie tańsze lekarstwa.

Irlandczycy bardzo często wracają z całymi workami lekarstw z wczasów w Hiszpanii, Niemczech, czy Holandii. Polacy mieszkający na Zielonej Wyspie szybko nauczyli się, że nie opłaca się kupować tutaj medykamentów i również zaopatrują się w ojczyźnie. Dlaczego? Bo ceny produkcji lekarstw już są tutaj znacznie wyższe, a do tego aptekarze dorzucają marże w wysokości od 70 do 350 procent. Stąd nie ma się czemu dziwić, że ceny są jednymi z najwyższych na świecie.
Sytuację na rynku będzie próbowało zmienić Tesco, które w Irlandii zamierza otworzyć sieć 15 aptek. A te będą kusiły klientów korzystnymi ofertami.
Już otwarto dwie placówki w Naas w hrabstwie Kildare i  Balbriggan pod Dublinem, a w tym miesiącu otwarta będzie następna w  Portlaoise. I apteki te mają szansę na wykończenie konkurencji, która sprzedaje zbyt wysokie leki. Dla przykładu lek na cholesterol Lipitor, w Tesco kosztuje 48,12 euro, a w supermarkecie farmaceutycznym Boost – 65,77 euro. Różnica wynosi prawie 20 euro.
Z otwarcia nowej sieci zadowolone jest Stowarzyszenie Konsumentów, które zapowiada, że teraz inne apteki zostaną zmuszone do narzucania niższych marży.
– Muszę sprawdzić ceny w Tesco. Zawsze przed okresem zimowym przywoziłam z Polski dziesiątki lekarstw na grypę i przyziębienie. Może teraz lepiej wykorzystam miejsce w bagażu i zamiast leków wezmę jedzenie, albo książki? – zapowiada Monika Oleksińska.


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.