Nasza Gazeta w Irlandii Ponad pół miliona pije wodę, która może powodować raka - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Ponad pół miliona pije wodę, która może powodować raka

Aż 598 951 osób w Irlandii może zachorować na raka bądź uszkodzić organy wewnętrzne. I to w bardzo prosty sposób, po prostu pijąc wodę. W wielu kranach płynie woda, która zawiera niebezpieczne chemikalia.

Trihalogenometany (THM) to związki silnie toksyczne. Są to substancje, które w mniejszym stężeniu nie wpływają ujemnie na zdrowie natychmiastowo, ale poprzez kumulowanie się w komórkach wykazują m.in. działanie karcynogenne, mutagenne i teratogenne. Powstają głównie w końcowych stadiach procesu uzdatniania wody, chlorowaniu oraz dezynfekcji. Zawartość THM-ów w wodach naturalnych jest ściśle normowana, ich łączna masa nie może przekroczyć 100 µg/dm3. Mogą uszkodzić wątrobę, nerki, pęcherz i wywołują też raka. Irlandzka organizacja Friends of the Irish Environment ostrzega, że w wielu miejscach na wyspie w wodzie z kranu poziom trihalogenometanów przekracza poziom dozwolony przez World Health Organisation. Najbardziej zanieczyszczona jest woda w Enniskerry, w hrabstwie Wicklow, Kilkenny, Schull w hrabstwie Cork, Mountmellick w hrabstwie Laois, i w hrabstwie Mayo, w Kilmain i Kiltimagh. W Donegal właśnie zamknięto jedną stację uzdatniania wody do picia.

Najbardziej niepokoi fakt, że dokładnie nie wiadomo jak woda jest zanieczyszczona. W 2009 roku aż 16 procent wody pitnej nie nadawała się do picia. Według Environmental Protection Agency ta liczba jest już nieaktualna i w większości miejsc zdecydowanie poprawiono jakość wody. Teraz agencja wydała oświadczenie, w którym zapewnia, że niemal wszędzie woda pitna nie zagraża naszemu zdrowiu czy życiu. Niepokoi niestety to jedno słowo: „niemal”.

Czym są trihalogenometany

To organiczne związki chemiczne z grupy halogenków alkilu, będące halogenowymi pochodnymi metanu (CH4), w którym trzy atomy wodoru zostały zastąpione atomami halogenu (fluorem, chlorem, bromem lub jodem). Użytkowane są w przemyśle jako rozpuszczalniki oraz substancja chłodnicze. Niektóre są wyjątkowo toksyczne i karcynogenne. Nawet w niewielkich ilościach mogą spowodować silne zanieczyszczenie środowiska. Do niedawna trifluorometan i chlorodifluorometan były powszechnie stosowane w agregatach urządzeń chłodniczych. Jednak obecnie po wykazaniu destrukcyjnego wpływu tych związków na warstwę ozonową, a co za tym idzie, przyczynianie się do powstania tzw. dziury ozonowej zaprzestaje się ich użytkowania.


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.