Jedna trzecia Irlandii nie może wyjechać na wakacje

Aż ponad jednej trzeciej mieszkańców Irlandii nie stać na wakacyjny wyjazd. Nawet tydzień urlopu spędzony poza domem jawi im się jako luksus będący poza ich zasięgiem. Tutejsza drożyzna po raz kolejny daje o sobie znać w bardzo nieprzyjemny sposób.

Każdemu przynajmniej raz w roku należy się odpoczynek. Nieważne, czy wyjeżdżamy za granicę, czy też miejscówki szukamy w kraju – przysłowiowe naładowanie baterii jest od czasu do czasu konieczne. Choć minęła już ponad połowa lata wciąż mamy jeszcze dużo czasu, żeby gdzieś wyjechać.

Wakacje, choć swoje kosztują, nie powinny być poza zasięgiem przeciętnego obywatela Irlandii. Choć nie każdy musi załatwić sobie pokój w pięciogwiazdkowym hotelu, wydawałoby się, że choćby kilkudniowy wypad powinien być w zasięgu praktycznie każdego mieszkańca Zielonej Wyspy.

Najnowszy raport Eurostatu pokazuje jednak, że tak nie jest. Aż 35,5 proc. mieszkańców Zielonej Wyspy nie mogło pozwolić sobie na wakacyjny wyjazd w 2017 roku. W kontekście badania przez „wakacyjny wyjazd” rozumie się tygodniowy urlop – nawet tak niedługi wypad jest poza zasięgiem ponad jednej trzeciej mieszkańców Irlandii.

Co ciekawe, Polska wypadła minimalnie lepiej od Irlandii – w 2017 roku tygodniowe wakacje były poza zasięgiem 34,6 proc. mieszkańców kraju nad Wisłą. Biorąc pod uwagę, że unijna średnia osób niemogących pozwolić sobie na wakacyjny wyjazd wynosi 28,3 proc., polskie i irlandzkie notowania są raczej słabe.

Sytuacja dotycząca finansowej przystępności wakacji jest zdecydowanie najlepsza w Szwecji – w kraju tym jedynie 9,7 proc. respondentów przyznało, że nie stać ich na tygodniowy wyjazd. Podobnie wysokie notowania mają również Luksemburg i Dania.

Wśród osób, którym marzą się choćby tygodniowe wakacje w najgorszej sytuacji są mieszkańcy Rumunii, Chorwacji, Grecji i Cypru. W przypadku tych krajów na wakacyjny wyjazd nie stać aż ponad połowy respondentów. Niestety, w państwach tych ubóstwo i wakacyjna drożyzna idą ze sobą w parze.

Przemysław Zgudka