Irlandzka podwyżka cen gazu najwyższa w UE

Irlandia pobiła właśnie kolejny rekord, którego lepiej nie bić. Tutejsze gospodarstwa domowe regularnie muszą mierzyć się z podwyżkami cen gazu. Które, jak się okazuje, w ubiegłym roku okazały się najwyższe w całej Unii Europejskiej.

Jak przypomina Eurostat, Irlandia ma jedne z wyższych cen gazu w Europie. Za kilowatogodzinę gazu płacimy 7 eurocentów. Choć stawka ta może wydawać się laikowi niewielka, potrzeba naprawdę sporych nakładów energii, by należycie ogrzać dom.

Niestety, drożyzna nie powinna być dla nas zaskoczeniem. W ostatnim czasie irlandzcy konsumenci nadziewali się na naprawdę wiele podwyżek. Praktycznie nikt nie mógł czuć się bezpieczny. Jak przypomina Commission for Regulation of Utilities, w ostatnim czasie niektórzy klienci zostali „uraczeni” nawet trzema podwyżkami w ciągu roku.

W takim układzie Irlandia pobiła iście niechlubny rekord – w 2018 roku mieliśmy najwyższe podwyżki cen gazu w całej Unii Europejskiej. Jak podaje Eurostat, jego ceny wzrosły aż o ponad 17 procent.

Co jest przyczyną tak potwornych podwyżek? Jak tłumaczy Eurostat, na wzrost cen wpływa multum czynników, począwszy od sytuacji geopolitycznej, skończywszy na warunkach pogodowych. Innymi słowy – nawet najbardziej tęgim głowom trudno jest dokładnie przewidzieć, jak bardzo wzrosną ceny gazu.

Na podwyżkowe podium zawędrowały Bułgaria i Szwecja – w przypadku obydwu krajów podwyżki przekroczyły 16 procent. Na pocieszenie, pod względem samych cen gazu daleko nam do ścisłej, unijnej czołówki. Pierwsze skrzypce w gazowej drożyźnie gra Szwecja, w której za kilowatogodzinę idzie zapłacić aż 12 eurocentów. Czyli prawie dwa razy tyle, co w Irlandii.

Jeżeli chodzi o Polskę, nie możemy narzekać na horrendalnie wysokie ceny – w ubiegłym roku za kilowatogodzinę gazu płaciliśmy 4 eurocenty. Należy jednak pamiętać, że w kraju nad Wisłą zarobki są i koszty życia są nieco niższe niż na Zielonej Wyspie.

Przemysław Zgudka